kamera on-line

Świadectwa » Rok 2010

 
 
O Ziemi Cieszyńskiej Gustaw Morcinek napisał, że powstała z uśmiechu Boga, bo jest w swoim pięknie podobna do uśmiechu młodej, zamyślonej dziewczyny
 
Ksiądz prałat Władysław Zązel, od 34 lat proboszcz parafii Kamesznica w Diecezji Bielsko-Żywieckiej, w swoim życiu zawsze dostrzega dyskretną obecność Maryi
 
Przez rodzinę w Polsce zapoznała się z Nowenną Pompejańską, odłożyła ulotkę do szuflady, twierdząc, że nie będzie jej potrzebna. Kto by tak wiele modlił się na różańcu - mówiła.
 
Okrutne cierpienia, jakie spadły na moją mamę, sprawiły, że przerwałam nowennę w mojej potrzebie i rozpoczęłam na nowo odmawiać nowennę w jej intencji.
 
list z Norwegii zawierał pełne bólu słowa młodej matki, która błagała o modlitwę Nowenną Pompejańską o łaskę powrotu do zdrowia 3 letniej córeczki Michalinki
 
Podjęłam nowennę, kiedy po półtora roku małżeństwa i kryzysie mój mąż chciał się rozstać
 
Pod koniec października udaliśmy się do lekarza aby umówić się na operację, ale chirurg stwierdził, że wodniaki się wchłonęły.
 
Cieszę się bardzo, że Matka Boska pomogła mi wytrwać w odmawianiu Nowenny Pompejańskiej. Dzięki tej cudownej modlitwie doświadczyłam wielu łas
 
Nowinę tę moja mama otrzymała w dniu, w którym moja siostra zakończyła część błagalną nowenny pompejańskiej.
 
Wdzięczna Matce Bożej chcę podziękować i podzielić się wymodlonym cudem.
 
Maryja usłyszała moje błagalne, modlitewne wołanie
 
Mąż dał mi przytyk, że modlę się „nowenną nie do odparcia”, a jest jeszcze gorzej.
 
Na spotkaniu apostolstwa dobrej śmierci w parafii, do której nie należę (znalazłam się tu przypadkowo), ktoś podał mi niesamowite lekarstwo na te nasze utrapienia i boleści serca, była to modlitwa Nowenną Pompejańską
 
Została mi ostatnia deska ratunku: "Nowenna Pompejanska".
 
Przeszłam chorobę nowotworową i od tamtej pory nie chcę marnować czasu. Modlę się na różańcu... Nie czekajcie, zacznijcie i wy - od zaraz...
 
Bóg udzielił mnie i mężowi szczególnej łaski. Chcę niniejszym o tym zaświadczyć, byście i wy Jemu zaufali i oddali Mu wszystkie swe zmartwienia, cierpienia, problemy. On naprawdę wysłuchuje naszych modlitw i hojnie odpowiada na nasze prośby.
 
Moja synowa chorowała i była leczona w szpitalu psychiatrycznym
 
Kiedy w moje ręce dostała się ulotka zawierająca Nowennę Pompejańską zaczęłam ją gorliwie odmawiać
 
chcę zaświadczyć, że jest to efekt odmawianej przeze mnie modlitwy Pompejańskiej w tej intencji
 
Od dawna zastanawiałam się nad swoim powołaniem. Wiem, że jest to tajemnica i nie każdy z nas od razu wie jaką drogą podążyć.
 
Dziękuję Panu Jezusowi i Matce Najświętszej