kamera on-line

Świadectwa » Modlitwa ma swoją moc i działa - świadectwo A. Z. Dusza

 

Modlitwa ma swoją moc i działa 

21. lipca 2013 r. wraz z żoną przystąpiliśmy do Apostolstwa Dobrej Śmierci i mieliśmy przyjemność rozmowy z animatorką Lidią na temat modlitwy pompejańskiej. Uświadomiła nam ona, że należy podzielić się łaskami, otrzymanymi za przyczyną Matki Bożej z Pompejów. I oto otrzymane przez nas dary:

- wymodlone uzdrowienie z choroby nowotworowej koleżanki naszej córki; (modlono się również w Aniele Beskidów.)

- wymodlone utrzymanie pracy żony;

- wymodlone zdrowie ojca żony; (tu mamy do czynienia z cudem, gdyż był bezdech przez ponad 30 minut, i tato został przywrócony do życia, nie ponosząc żadnych zmian w mózgu). Tata żony został objęty modlitwą od samego początku, gdy rozpoznano u niego chorobę wieku starczego; natomiast jestem przekonany i wierzę, że modlitwa pompejańska ma swoją moc.

- wymodlone łaski  zdrowia dla syna, którego życie było poważnie zagrożone. Dzisiaj syn również zmaga się z chorobami, ale poprzez modlitwę został, za przyczyną Matki Bożej z Pompejów, skierowany  poprzez bliską mu osobę w środowisko religijne. Mocno chwycił Pana Jezusa za ręce; w modlitwie o uzdrowienie usłyszał słowa, że Pan Jezus będzie mu ojcem. Wierzę, że Matka Boża Pompejańska czuwa; modlitwa ma swoją moc i działa, a Pan Jezus, dla siebie tylko znanym planem, uzdrowił syna oraz naszą rodzinę.

Pozdrawiam serdecznie.

Z. Dusza

Proszę o modlitwę w intencji rodziny.

13 sierpnia 2013 r.