kamera on-line

Święta Noc Modlitwy » Noc przemiany ludzkich serc

 

Noc przemiany ludzkich serc

Bijącym sercem wspominam te cudowne święte godziny z Jezusem, Królową Różańca Świętego z Pompejów, św. Janem Sarkandrem – męczennikiem, synem Skoczowskiej Ziemi, bł. Bartolo Longo – apostołem Różańca Świętego i bł. Janem Pawłem II, który sławił Maryję, modlił się, zawsze i wszędzie promował różaniec. W kaplicy św. Jana Sarkandra w Skoczowie 16 lat temu modlił się papież Jan Paweł II. To Święte Wzgórze Sarkandrowskie upodobała sobie, przed trzema laty, Królowa Różańca Świętego z Pompejów. Tu przez całą noc z 7na 8 maja do południa, trwała tak, jak w Pompejach Święta Noc Modlitwy przed Najświętszym Sakramentem. Przez całą noc rozlegały się modlitwy, śpiewy, hymny i wzruszające świadectwa. Sercem łączyliśmy się z modlącymi się w stolicy Królowej Różańca w Pompejach i modlącymi się Nowenną Pompejańską w kraju i na świecie. W łączności z Pompejami odmówiona została w samo południe suplika bł. Bartolo Longo – modlitwa błagalna do Królowej Niebiańskich Róż a po niej uroczysta Msza Święta.
W środku nocy, w homilii ks. Marek Kulig z paraf. św. ap. Piotra i Pawła w Skoczowie powiedział: to dziwny sposób na spędzanie nocy. Gdzieś tam niżej ludzie bawią się, oglądają telewizję, spędzają czas z przyjaciółmi, niektórzy śpią…a wy zgromadzeni licznie na tym wzgórzu w kaplicy św. Jana Sarkandra odpowiadając na zaproszenie Matki Najświętszej wybieracie jak ewangeliczna Maria najlepszą cząstkę. Trwacie na modlitwie. Pod koniec dodał: Coraz częściej wydarzenia mają swój czas w nocy. Jest noc muzeów, Czesi mają noc kościołów, a my trwamy na tej nocy modlitwy, którą możemy nazwać nocą cudów, cudów miłości, jakich dokonuje sam Bóg w naszych sercach i w życiu naszym i tych wszystkich, których tutaj „obmadlamy”…sami widzimy jak łaska Boża przemienia noc…w czas łaski i przemiany ludzkich serc...
 W tę noc cudów ludzie dziękowali Królowej za wstawiennictwo u Syna Jezusa. Wzruszające to były chwile: Maria w dowód wdzięczności pod wizerunkiem Matki Bożej Pompejańskiej złożyła ogromy bukiet róż, zalana łzami, szeptała - Maryjo…!dałaś mi drugie życie… Boromeuszka s.dyr. Fabiana, dzieliła się radością, posiadania od stycznia obrazu Królowej prosto z Pompejów. Rozwiązujemy problemy nowenną - mówiła. Maryjo…!coś Ty ze mną zrobiła tej nocy, oczami łez, pytała Karolina. Pomimo bolesnej dyskopatii, czuwałam bez tabletki i bez bólu tyle godzin. Poczułam, że niesie mnie Boża moc, że zmienia się stan mojego ducha, że wzywasz mnie do odmawiania nowenny i mówisz: Rzuć się w moje ramiona, a znajdziesz czas na różaniec, uwierz, a będziesz jeszcze chodzić po wodzie. Żebrałam o uwolnienie mocą Jezusa od ducha nienawiści i niewiary w rodzinie – mówi Karolina. Owoce były natychmiastowe. Chodź odległości nas dzieliły, na adorację i na Mszę św. kończącą Nabożeństwo, przyjechała mama i siostra. Karolina wierna głosowi Maryi modli się, po raz pierwszy Nowenną i prosi o rozeznanie powołania. Ania z Rybnika dziękowała Maryi za nowennę, wytrwałością wyprosiła zdrowie. Zachęcała nas do odmawiania nowenny w intencji kapłanów. W parafii – mówiła Anna, grupa osób modliła się nowenną o zdrowie dla ks. proboszcza, a druga grupa modli się o siły i Bożą opatrzność dla wikarego - budowniczego nowego kościoła. Widać cudowne owoce modlitwy. Królowo Różańca Świętego, złączona z Tobą od dwóch lat nowenną, doznałam tylu łask za Twoją przyczyną-wyznaje Renata. Byłam bez pracy, a Ty dałaś mi pracę na dwóch uczelniach, dostępność do firm, celem przeprowadzenia badań naukowych, doktorat na ukończeniu i odkryłaś przede mną prawdziwe oblicze człowieka, z którym chciałam budować życie. Dziękuję Ci troskliwa Matko, powtarzała - Renia. Tu w bliskości Boga i Maryi porządkowałam w sercu swój wewnętrzny niedoskonały świat - mówiła Maria i dodała: bo tym działam na zewnątrz co posiadam wewnątrz, w sercu, umyśle... Wąska jest droga na Kaplicówkę, ale szeroka dla ducha mówili: Iza, Lucyna i Rafał, którym udało się prawie 19 godzin trwać na modlitwie na Świętym Wzgórzu naznaczonym Namiestnikiem Chrystusa.
 Odmawiajcie różaniec, bo to najskuteczniejsza broń we współczesnym świecie, słowami Jana Pawła II mówił w czasie homilii ks.dyr. Damian Suszka. Tyle łask doświadczył Bartolo Longo, uchwycił się Jej, Ona przemieniła jego życie. Z kapłana szatana stał się wielkim Apostołem Różańca, budowniczym Bazyliki Różańcowej w Pompejach. Papież, dziś błogosławiony Jan Paweł II wyniósł go w 2000 roku – na ołtarze – komentował ks.Damian. 
Święta Noc Modlitwy na Kaplicówce w Skoczowie zakończyła się w niedzielne południe, i zaraz pojawiły się pytania…kiedy następna noc…?
Maryjo! wiele wspólnot ads z różnych parafii nie zawiodło. Przyszli Ci powiedzieć: Matko patrz, Twoje dzieci zawsze są gotowe aby oddać Twojemu Synowi i Tobie, cześć i chwałę!
Czytelniku! Przyjedź… po łaski! Święta Noc Modlitwy na Kaplicówce 1na 2 października 2011roku. Królowa Różańca Świętego tak na ciebie liczy!
Lidia Wajdzik ads